22.04.2013

Filozofia w pigułce, czyli wielopłaszczyznowe spojrzenie na świat


Tytuł: „Świat Zofii. Cudowna podróż w głąb historii filozofii”
Autor: Jostein Gaarder
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Wydawnictwo: Jacek Santorski & CO
Recenzent: Liona



 

Po „Świat Zofii” sięgnęłam w momencie, gdy przetrząsnęłam wszystkie półki w domu w poszukiwaniu czegoś oryginalnego i ciekawego do czytania. Słyszałam wcześniej o Josteinie Gaarderze, norweskim pisarzu i jego wielkim bestsellerze, jakim jest wymieniona przeze mnie książka. Fakt, iż została przetłumaczona na 53 języki świadczy o tym, że jest na tyle dobra i uniwersalna, by trafić do odbiorców z całego świata. Po przeczytaniu pierwszych stron odnosi się wrażenie, że mamy do czynienia z powieścią obyczajową przeznaczoną dla młodych ludzi, lecz gdy zagłębimy się w fabułę, odkryjemy, jak bardzo się myliliśmy.

Bohaterką książki jest czternastoletnia Zofia Amundsen, która prowadzi normalne życie – jak każda inna nastolatka. Pewnego dnia w skrzynce na korespondencję znajduje tajemniczy list z pytaniem o to, kim jest. Wielu ludzi wzruszyłoby ramionami i wyrzuciło kartkę, natychmiast o niej zapominając. Jednak Zofia do nich nie należy. Zaczyna zastanawiać się nad tym, kim jest naprawdę, jaki cel ma życie, dokąd zmierza. Kolejne listy zawierają coraz trudniejsze pytania, a ciekawość bohaterki sprawia, że udaje jej się poznać ich nadawcę: Alberta. Dzięki spotkaniom i rozmowom Zofia odkrywa zupełnie nowy świat, można wręcz powiedzieć: nowy wymiar rzeczywistości.

Książka napisana jest w dość niespotykany sposób i trudno zakwalifikować ją do jakiegokolwiek znanego mi gatunku literackiego. Oprócz opisów licznych przygód Zofii, mamy do czynienia z rozległymi dialogami pomiędzy bohaterką a Albertem, które są swoistym wykładem na temat filozofii i historii minionych epok. W fabułę wplecione są również liczne elementy fantastyczne. O ile pierwsza połowa książki skupia się głównie na perypetiach bohaterki i rozważaniach filozoficznych, gdzie brak jest dynamiki, o tyle w drugiej połowie akcja gwałtownie przyspiesza i prezentuje nam odmienne spojrzenie na świat od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Całość napisana jest prostym językiem, a zagadnienia filozoficzne, misternie wplecione w akcję, obalają mit mówiący o tym, jaka to filozofia jest trudna do zrozumienia i skomplikowana. Bo faktem jest, że filozofia to nauka o mądrości, do której nie potrzeba niczego poza myśleniem. A myśleć potrafi każdy. Wystarczy wyrwać się z monotonii i ogólnie przyjętych norm, przysiąść na chwilę i zastanowić się, czym jest świat i kim jesteśmy my. 

Gorąco polecam „Świat Zofii”… wszystkim – ze względu na jej uniwersalizm i interesującą fabułę, którą każdy czytelnik będzie pamiętał długo po zakończeniu lektury. 
Copyright © 2013 Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz