18.12.2012

Powiernik dziewczęcych trosk


Tytuł: „Sekretnik. Szkoła, chłopaki i inne kłopoty
Autor: Grace Dent 
Tłumaczenie: Anna Nowak
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia 
Liczba stron: 240
Rok wydania: 2008
Recenzent: Żaneta



Bohaterką, a właściwie „autorką” sekretnika jest Shiraz Bailey Wood. 15-letnia dziewczyna opisuje osobiste przeżycia, rozterki, problemy miłosne w skórzanym pamiętniku, który dostała na gwiazdkę od babci. Na początku nastolatka przedstawia swoje „sekrety, marzenia i życzenia”. Ma nadzieję, że urośnie jej biust, dostanie iPod’a w prezencie bożonarodzeniowym, znajdzie sobie chłopaka i nauczy się być milszą dla rówieśników. Dziewczyna ma wiele takich planów, ale niestety nie wszystkie udaje jej się zrealizować.
W pewnym momencie bohaterka skłóca się z najlepszą przyjaciółką Carrie i cały jej świat zaczyna się rozpadać niczym domek z kart. W dodatku siostra wyprowadza się z domu, chłopak, w którym Shiraz się kocha ma nową dziewczynę, a ona sama musi chodzić do pracy, choć jej nie cierpi. W konsekwencji licznych problemów, jakie ostatnio ją prześladują, zaczyna szukać nowych znajomych. Niestety szybko okazują się dla niej niezbyt dobrym rozwiązaniem, bo przez nich schodzi na złą drogę. Mimo to piętnastolatka próbuje ratować swoje życie. Co robi? Zgłasza swoją rodzinę do programu telewizyjnego z nadzieją, że pomoże to w załagodzeniu konfliktów między nimi. Jak potoczą się dalsze perypetie dziewczyny? Warto przeczytać tę książkę, aby się tego dowiedzieć.

Sekretnik w sposób naprawdę ciekawy opisuje życie bohaterki i jej przyjaciół. Bardzo przyjemnie się go czyta, można się przy tym zrelaksować, pośmiać, odprężyć, ponieważ został napisany w sposób lekki i żartobliwy. Niektóre zdarzenia potrafią rozbawić do łez. Polecam, szczególnie dziewczynom w podobnym wieku do Shiraz Bailey Wood. Zapewne większość nastolatek przeżyła podobne sytuacje do tych opisanych w książce i dlatego bez trudu mogłyby się utożsamić z piętnastoletnią bohaterką.
Copyright © 2012 Żaneta

1 komentarz:

  1. Książka dla nastolatek, więc raczej po nią nie sięgnę, ale recenzja nawet może być.

    OdpowiedzUsuń